Energtyzacja wody
Świat, w tym człowiek, w ogromnej swej części zbudowany jest z wody. Woda bardzo łatwo gromadzi energię i zachowuje pamięć wszystkiego, przez co przeszła. Japoński uczony – Masaru Emoto – wykonał tysiące doświadczeń, by wykazać niezbicie, że woda reaguje na emocje i, w zależności od intencji, zmienia swoją strukturę na harmonijną i regularną, kiedy otoczona jest miłością, natomiast chaotyczną i zakłóconą, kiedy kierowane są do niej słowa nienawiści.
Mówimy, że kwiaty lepiej rosną, kiedy się do nich zwracamy z miłością. Co tam kwiaty, każda istota w atmosferze miłości, radości spokoju rozwija się lepiej.
Harmonizująca energia wraz intencją pomocy przekazaną Tobie w kontakcie mentalnym spowoduje, że sam stworzysz dla siebie, albo kogoś bliskiego podręczny magazyn energii.
To jest właśnie energetyzacja wody.
Jak energetyzować wodę?
- 1,5 litrowa butelka wody powinna być fabrycznie zamknięta.
- Kartkę wodną (którą otrzymasz pocztą) podpisaną imieniem i nazwiskiem osoby, dla której jest przeznaczona woda, naklej na butelkę.
- Wodę możesz naenergetyzować podczas kontaktu mentalnego o 20.00 lub 22.00 – w trzecim geście zbliżając dłonie do butelki na 1 minutę (zob. fotografie).
- Możesz też zrobić to od razu. W tym celu przygotuj wodę, naklej kartkę wodną i kliknij na zdjęcie z zegarem.
- Tak przygotowana woda jest już naenergetyzowana.
- Dla osiągnięcia jeszcze mocniejszego efektu, odwrotna strona kartki wodnej powinna być wypełniona przez tę samą osobę i dostarczona do mnie na adres: ul. Jaśminowa 7, 05-807 Podkowa Leśna. Kartkę należy zwrócić do mnie pomimo, że woda została już zużyta. To jest dodatkowy kontakt ze mną.
- Woda (zimna lub zagotowana, ponieważ nie zmniejsza to jej walorów energetycznych) służy do picia i okładów.
Jak zrobić okład?
Watkę lub chusteczkę higieniczną lekko zwilżamy wodą energetyzowaną. Przykładamy w miejscu schorzenia lub bólu na pięć minut. Po pięciu minutach watkę wyrzucamy. Okład można zrobić w dowolnym momencie i powtórzyć w miarę potrzeby kilka, a nawet kilkanaście razy dziennie, ale za każdym razem trzeba do niego użyć świeżej watki lub chusteczki.
Jeśli mamy do czynienia z raną otwartą, okład można zrobić na opatrunek. Wodę do okładu w razie potrzeby można podgrzać.
Dlaczego okład robimy tylko na 5min?
Otóż w tym czasie serce zdąży kilkakrotnie przetoczyć całą płynącą w żyłach krew. Dzięki temu energia z okładu rozprzestrzeni się na całe ciało i zacznie działać. Z całego ciała zostanie wydalone to, co jest zjonizowane dodatnio, czyli szkodzi i pozostanie na powierzchni gazy, watki, czy ligniny. Dlatego okład po pięciu minutach należy wyrzucić, a do następnego użyć nowego materiału.