„Z największą estymą odnoszę się do człowieka niosącego ulgę i pocieszenie bliźnim. „Wodowanie” książki Zbyszka Nowaka pt. „Ręce, które leczą” przyjęliśmy w atmosferze twórczej dyskusji i zadziwienia osiągnięciami autora.
Zbyszku, chcemy byś był dobrym duchem Marynarki Wojennej R.P.”
Gen. Jerzy Skalski (którego wpis także zamieściłem na tej podstronie), mój przyjaciel i podopieczny, zaprezentował mnie w dowództwie Marynarki Wojennej admirałowi Łukasikowi. Wówczas znalazło się dla mojej łodki miejsce przy kei jachtklubu „Kotwica” w Gdyni, gdzie podczas pożegnania sezonu poznałem w 1990 r. pozostałych dowódców MW. Te kontakty pozwoliły mi na wynajęcie okrętów MW dla dużych grup dziennikarzy radia i TVP. Zorganizowałem dwie wyprawy pozwalające zaprzyjaźnić media z morzem. ORP Iskra, a w kolejnym roku ORP Wodnik. Odwiedziny Bornholmu i w obu przypadkach wizyty na platformach naftowych – naszym szelfie bałtyckim. Te oraz inne akcje dla MW, jak również osobista pomoc i zrozumienie mojego działania, są powodem tego wpisu dowódców i prośby, abym był dobrym duchem MW.